W piątek, w ramach projektu "Kim zostanie Mały Miś?" odwiedził nas tata Basi - pan Maciej Osuch, który z zawodu jest Ratownikiem Medycznym. Pan Maciej przedstawił nam jak odpowiedzialny i trudny jest to zawód,
ale przede wszystkim przeprowadził szkolenie dla wszystkich dzieci dotyczące zachowania w momencie wypadku lub, gdy ktoś źle się czuje, lub straci przytomność. Uczulił by dzieci w pierwszej kolejności szukały pomocy wśród osób dorosłych, ale jeśli takowej się nie znajdzie również nawet drobne ręce trzylatka mogą okazać się na tyle pomocne, by ocalić czyjeś życie, na przykład wybierając numer 999 lub 112 i zawiadamiając odpowiednie służby.
Tato Basi wraz z córką zademonstrował nam w jaki sposób dziecko może sobie poradzić z ułożeniem osoby poszkodowanej w pozycji bocznej ustalonej.
Także poznaliśmy procedury przeprowadzania resuscytacji, którą ćwiczyliśmy
na przyniesionych do przedszkola misiach.
Pamiętajmy, że mały człowiek może nie ma tyle siły co dorosły, ale może wykazać się niesamowitym sprytem i zdolnością pomocy w najbardziej nieoczekiwanych sytuacjach jeśli tylko go tego nauczymy.
Dziękujemy panu Maciejowi, że od tylu lat z nami współpracuje i chętnie szkoli nas i nasze pociechy w sposób przyjemny i zrozumiały dla małego człowieka. Wiedza jaką nam przekazuje pozostaje na całe życie. Obyśmy nie byli w takiej sytuacji by konieczne było jej użycie, ale jeśli, to dzięki takim szkoleniom będziemy bardziej odważni i świadomi - Mali Ratownicy.
Aby zobabaczyć więcej zdjęć zapraszamy do galerii!